Top Three: WWW.

Odkrywanie nowych artystów, to jedna z tych rzeczy, które sprawiają mi największą przyjemność. Wędrowanie po Youtubie i innych muzycznych zakątkach Internetu potrafi pochłaniać godziny. Kilka lat temu, gdy przypadał szczyt popularności serwisu MySpace, słuchałam bardzo wielu polskich, garażowych zespołów. Pomagałam w wydawaniu EPek i singli poprzez MegaTotal, no i przesiadywałam na Last.Fm zagłębiając się w proponowanych artystów. Dzisiaj korzystam z kilku innych, sprawdzonych serwisów. Żałuję, że nie mam więcej czasu, zwłaszcza teraz, w okresie egzaminów, bo wciąż czeka na mnie morze nieodkrytej muzyki.

Top five at the moment: remixes!

Przeczytałam kiedyś, że pierwsza wersja piosenki, którą usłyszymy podoba nam się najbardziej. Cóż, absolutnie się z tym nie zgadzam. Osobiście jestem ogromną fanką remiksów, ale wielu moich znajomych za nimi nie przepada. Kojarzą je głównie z dyskotekowymi remiksami (ważne: nie klubowymi), które nie są najwyższych lotów. Wspomnienia szkolnych dyskotek w podstawówce i piosenek z podbitym tempem, remiksów, kolokwialnie mówiąc, w wersji "umc-umc" są często przywoływane. Najwyraźniej remiksy się albo kocha, albo nienawidzi. JA zdecydowanie należę do pierwszej grupy. Dzisiaj pokażę wam moje aktualne top 5 remixów.

Top five: BBC Sound Of 2013.

Wczoraj ogłoszono wyniki BBC Sound Of 2013. Zapoznanie się z tymi artystami to obowiązek, bo już niedługo mogą być wszędzie. Talenty z poprzednich lat są obecne w przemyśle muzycznym i nierzadko odnoszą ogromne sukcesy. Zwycięzcą pierwszej edycji był 50 Cent, Sound Of 2008 należał do Adele, a na czele w roku 2010 była Ellie Goulding. Nie tylko zwycięzcy zdobyli światowy rozgłos. Dalsze miejsca zdobywali m.in.: Florence + The Machine, Marina and the Diamonds, Frank Ocean, Skrillex, a nawet Lady Gaga.

Top five for the first time: ladies!

Początki są zawsze najtrudniejsze. Dzisiaj przedstawiam pierwszą top five. Panie przodem!